Książki

Los Angeles Amerykanski La-La Land Michael Stalmarsk książka

Los Angeles

Amerykański La-La land

Woody Allen stwierdził kiedyś, że jedyną zaletą Los Angeles i jego największą wartością jest możliwość skręcenia na skrzyżowaniu w prawo na czerwonym świetle. John Lennon uważał, że Los Angeles jest jednym wielkim parkingiem samochodowym, na którym zatrzymuje się tylko po to, aby zjeść hamburgera w drodze do San Francisco. Z tym absolutnie nie zgadza się Michael Stalmarsk, który w książce „Los Angeles. Amerykański La-La Land” dowodzi, że to miasto to prawdziwa legenda, historyczna perła, zagadkowa przyszłość USA i niewyczerpane źródło twórczej energii, które tworzy rzeczy stające się własnością ludzi na całym świecie.

Las Vegas Amerykanska sodoma i gomora Michael Stalmarsk książka

Las Vegas

Amerykańska Sodoma i Gomora

W trakcie swojej ponad 100-letniej historii przez Las Vegas przewinęła się cała armia ludzi, którzy należeli do niemałej grupy skrajnych egocentryków, chorobliwych hazardzistów, skorumpowanych polityków, żądnych władzy i pieniędzy przedsiębiorców, byłych klientów zakładów karnych, przemytników, bimbrowników, gangsterów, policjantów z przeszłością kryminalną, adwokatów i artystów z ciągotkami do kontaktów ze światem przestępczym czy szefów wielkich korporacji działających na granicy prawa. Szczerość i szlachetność być może nie były ich znakiem rozpoznawczym, ale mieli oni coś, co charakteryzowało prawdziwych amerykańskich bohaterów. Oni mieli pomysły – fantastycznie dobre pomysły. Właściwe wobec epoki, w której żyli, wobec oczekiwań ludzi, nawet jeśli te oczekiwania były bulwersujące, na pograniczu tego, co było dozwolone i tolerowane przez większość społeczeństwa. Las Vegas to nieznające granic miasto. Miasto, w którym nie ma rzeczy nie do stworzenia lub nie do wysadzenia (w powietrze); nie ma pieniędzy, których nie można zdobyć lub przegrać. Miejsce, gdzie ludzie robią wszystko, aby nie mieć kontaktu z rzeczywistością, w którym ich pobyt staje się radosną fikcją. Las Vegas jest najlepszym na świecie miastem do życia, o ile nie masz żadnych słabości. Jeśli masz jakąś, to my ją znajdziemy. Jack Benny Binion – menadżer kasyna „

Detroit Michael Stalmarsk książka

Detroit

Amerykańska legenda w drodze z piekła do nieba i z powrotem

Detroit. Amerykańska legenda w drodze z piekła do nieba i z powrotem” jest próbą odpowiedzi na pytanie, co się stało z miastem, które kiedyś uważane było za symbol amerykańskiego sukcesu? Dlaczego miasto Detroit tak dramatycznie różni się od swoich oddalonych o kilkanaście kilometrów przedmieść, w których królują zadbane domy, starannie przystrzyżone trawniki, spokój i bezpieczeństwo? Dlaczego Detroit tak bardzo różni się od reszty USA?
Nigdzie w USA nie można tak brutalnie skonfrontować mitu o zasobnej, racjonalnej, pracowitej i szczęśliwej Ameryce z traumatycznym obrazem katastrofy urbanistycznej, ekologicznej i społecznej na wielką skalę.
„Detroit” jest rodzajem przewodnika, który jest bardziej potrzebny nie przed wyjazdem, lecz po powrocie z legendarnego The D. Detroit nie jest skończonym epizodem w historii zachodniego industrializmu. Miasto z desperacją walczy o zachowanie resztek swojej dumy i potęgi. Detroit jest dziś jak filmowy bokser Rocky Balboa, który mimo że był wielokrotnie liczony do 9, w drodze do „hell and back”, to jednak walczył do końca kolejnej rundy z nadzieją na przeżycie i powrót w glorii w 15, finałowej rundzie.

Detroit An American Underdog Story Michael Stalmarsk book

Detroit

An American underdog story

What has happened to the city once thought to be the symbol of American success? For many, Detroit is the symbol of the failure of American capitalism. Due to its size and momentum, it is not possible to simply hide the problems away.

The city has found itself in the middle of a desperate fight to maintain the remnants of its pride and force. Detroit today is who the famous cinematic boxer Rocky Balboa once was; despite hearing the count to “nine” multiple times on his way to hell and back, he has fought until the very end of every round, hoping to survive and return in glory in that final one.

Everyone can notice changes taking place in the city. It’s not about more stores, offices or new residential homes. Large projects have begun and with their scale, they are able to impress the inhabitant of every big American town.